Ostatnimi czasy prawie codziennie spędzam troszkę czasu żeby zaliczyć kilka misji w Marvel Snap. Strasznie mnie ta gra wciągnęła. Nadaje się znakomicie na krótkie sesje i nie trzeba zbyt długo czekać ponieważ chętnych do gry jest cała masa. Gra jest bardzo dobrze zbalansowana i każdy może coś dla siebie ugrać nawet jeśli nie opłacamy przepustki sezonowej która w Marvel Snap trwa miesiąc. Cieszę się jak dziecko kiedy wpadnie mi karta na która czekałem albo jak uda mi się dodać coś ciekawego do deck'u. Mój syn także się wciągnął i często dzieli się ze mną swoimi przemyśleniami na temat taktyki którą warto obrać, albo które karty dobrze ze sobą współgrają. Jest jeszcze trochę młody żeby oglądać większość z filmowej twórczości Marvela, ale kupiliśmy sobie Encyklopedie która wręcz pęka w szwach od informacji na temat licznych superbohaterów.
Poniżej mój ulubiony deck którym najczęściej ostatnio grywam. Co ciekawe ostatni update przyniosł nam Modoka, który niszczy wszystkie karty które mamy w ręce! Byłby to niezły dodatek do tego decku!