Ostatnio postanowiłem ponownie obejrzeć DragonBall od samego początku. Jest tego sporo a sam już nie pamiętam kiedy i od którego odcinka zacząłem oglądać. Możliwe że była to "zetka". Mam już epizod numer jeden za sobą gdzie poznajemy Songoku oraz Bulmę. Bulma trafia na naszego bohatera poszukując tytułowych smoczych kul. Songoku posiada jedną z nich i to właśnie ten fakt jest przyczyną ich spotkania. Spotkania które Bulma niemal przypłaciła życiem! Songoku żyje sobie nie mając zielonego pojęcia o tym kim są ludzie nie mówiąc już o kobietach. Bulma próbuje wykorzystać swoje wdzięki żeby przywłaszczyć sobie sferycznego „dziadka” Songoku. Bo tak właśnie Songoku nazywał jedną ze smoczych kul.
Co ciekawe, pierwszy odcinek jest oznaczony jako 13+ zaś drugi już 7+. Zwracam na to uwagę bo oglądam z synem. Wow! 153 odcinki! Nieźle.